Możliwe, że masz już za sobą pierwsze wrażenia z walki na nowej mapie oblężenia sezonu X tj. Broch Eastray, ale jest spora szansa, że nie udało ci się jeszcze zobaczyć na własne oczy niesamowitych zamków i pięknych szkockich krajobrazów! Nic straconego, bo mamy właśnie zamiar przenieść cię na chwilkę do innego świata, krainy szkockiej kraty, dźwięków dud i... batonów Mars, smażonych na głębokim tłuszczu. Czeka cię krótka wycieczka po najważniejszych zamkach Szkocji i zabytkach, które inspirowały nas podczas prac nad Season X: Highlanders.

Zamek w Edynburgu

Posadowiony dumnie na wysokiej wulkanicznej skale potężny zamek w Edynburgu góruje nad stolicą Szkocji już od XI w. Za swoją siedzibę wybierało go wielu władców Szkocji, począwszy od Jakuba IV z dynastii Stuartów po Marię (zwaną Królową Szkotów), chyba najbardziej znaną z konfliktu z Elżbietą I, który zakończył się dla niej tragicznie. Potężne zamczysko w Edynburgu jest też podobno jednym z najczęściej obleganych zamków europejskich (ocenia się, że wrogie armie 23 razy podejmowały próby jego zajęcia). Nic dziwnego, że po tych oblężeniach wymagał istotnych napraw, połączonych z przebudowami.

Obecnie zamek w Edynburgu jest popularną atrakcją turystyczną. Przybywający tu amatorzy fortyfikacji i militariów mają szansę podziwiać wyjątkową architekturę oraz poznać bogatą, często dramatyczną historię tego miejsca.

Współcześnie zamek jest także siedzibą National War Museum, mieszczącego się w dawnych dwupiętrowych magazynach artyleryjskich. W muzeum tym zgromadzono eksponaty dokumentujące prawie cztery wieki konfliktów wojennych na okolicznych ziemiach.

Oprócz godnych uwagi budynków zamkowych, które kiedyś służyły za magazyny amunicji, kaplice i tak dalej, istotną funkcję pełni również rozległy dziedziniec zamkowy, stanowiący tło dla corocznego Edinburgh Military Tattoo, fantastycznej parady, której towarzyszą pokazy musztry, koncerty i różne wydarzenia specjalne, ściągające do Edynburga turystów z najdalszych zakątków świata.

Zamek w Edynburgu

Loch Ness

Czy w głębinach sławnego Loch Ness naprawdę żyje jakieś mityczne morskie stworzenie? To pytanie zadawało sobie zapewne wielu turystów, przybywających tłumnie nad brzegi tego słodkowodnego jeziora. Byli i tacy, co twierdzili, że udało im się nawet sfotografować potwora z Loch Ness (zwanego pieszczotliwie Nessie). Ponieważ głębokie o niezbyt dużej przejrzystości zawiera więcej wody niż wszystkie jeziora Anglii i Walii razem wzięte, nic dziwnego, że część zwolenników teorii spiskowych mocno wierzy, że naprawdę żyje tu jakaś kryptyda.

O „potworze z Loch Ness” stało się głośno w 1933 r. dzięki relacjom George’a Spicera, który opisywał swoje spotkanie z jakimś „okropnym, ciemnoszarym zwierzęciem o odrażającej sylwetce” (chociaż pierwsze wzmianki o podobnych zdarzeniach pochodzą rzekomo już z 565 r.). Relacja opublikowana w lokalnej gazecie Inverness Courier wywołała wielkie zainteresowanie opinii publicznej. Od tego czasu regularnie pojawiały się w mediach zdjęcia, a nawet filmy, które miały rzekomo przedstawiać tajemnicze, nieznane nauce zwierzę. W późniejszych latach przeprowadzono także kilka szeroko zakrojonych eksperymentów naukowych z użyciem sonarów i echosondy, które miały zbadać układ dna i sprawdzić, czy Nessie nie czai się przypadkiem w jakiejś trudno dostępnej jaskini na dużej głębokości. Oprócz oficjalnych poszukiwań zdarzały się jednak również mistyfikacje i fałszerstwa. Pewien zoolog z Flamingo Park w Yorkshire, umieścił kiedyś na przykład w jeziorze ciało dużego samca słonia morskiego (mirungi), ogłaszając, że udało mu się rozwiązać tajemnicę.

Niezależnie od tego, czy Loch Ness naprawdę stanowi siedlisko tajemniczego Nessie, lokalna legenda z pewnością pobudza wyobraźnię, sprawiając, że chętnie odwiedzają to miejsce turyści i podróżnicy z całego świata.

Loch Ness

Zamek w Stirling

Zamek na szczycie wzgórza dominującego nad miastem Stirling zalicza się do największych zabytków Szkocji. Pochodzący z XII w. obiekt przetrwał wiele oblężeń i szturmów, odegrał też ważną rolę w czasach szkockich wojen o niepodległość, gdy kilkakrotnie przechodził z rąk do rąk. Oblegał go (i zdobył) między innymi Robert Bruce po zwycięstwie w bitwie pod Bannockburn (w 1314 r.).

Chociaż historia zamku może fascynować, a widoki ze wzgórza zamkowego zapierają dech w piersiach, czas wojny nierozerwalnie kojarzy się często z brutalną śmiercią i iście upiornymi wydarzeniami. To właśnie w zamku w Stirling król Jakub II brał udział w zamachu na Williama Douglasa, 8. earla Douglas, który wyzionął ducha po 26 ciosach zamachowców, a następnie został wyrzucony przez okno. I nie była to jedyna tragiczna śmierć, której ślady odnajduje się obecnie na terenie zamku. Podczas trwających w ostatnim dziesięcioleciu prac archeologicznych w miejscu wcześniejszej kaplicy natrafiono na kilka szkieletów z rozległymi uszkodzeniami czaszek, pochodzącymi zdaniem naukowców od ciężkich, tępych narzędzi, takich jak wielkie młoty bojowe.

Tego rodzaju mroczne historie nie powinny cię jednak zniechęcić do odwiedzenia Stirling. Znajdziesz tu bowiem wiele intrygujących, wartych zobaczenia obiektów, takich jak wielka sala rycerska, piękny Ogród Królowej Anny oraz pałacowe skarbce.

Zamek w Stirling

Menhiry z Calanais

Liczące ponad 5000 lat menhiry z Callanish (w języku gaelickim miejsce to nazywa się: Calanais) uważa się za starsze nawet od sławnego Stonehenge. Uważa się je za konstrukcje neolityczne, wykorzystywane podczas nieznanych nam bliżej obecnie rytualnych ceremonii. Znajdują się w pobliżu wioski Callanish na wyspie Lewis na Hebrydach Zewnętrznych. Trzynaście kamieni ustawionych na planie krzyża ma średnią wysokość trzech metrów. Badacze zakładają, że odgrywały jakąś rolę z religijnych rytuałach lub stanowiły unikalną w swoim rodzaju „mapę nieba”.


Menhiry z wyspy Lewis na Hebrydach Zewnętrznych (oryg. źródło)

Ben Nevis

Najwyższą górą na Wyspach Brytyjskich jest Ben Nevis o wysokości 1345 m.n.p.m. Szczyt ten co roku zdobywa ponad 100 tys. turystów. Za pierwszego zdobywcę Ben Nevis uznaje się Jamesa Robertsona, botanika, który wspiął się na Ben Nevis w 1771 r.

Duża wysokość i górski klimat sprawiają, że ten górski szczyt prawie przez cały rok pokrywa warstwa śniegu. Zdarzają się też śnieżne lawiny, które czynią wspinaczkę dość niebezpieczną.

Jeśli jednak nie masz jakoś ochoty na czterogodzinną wyprawę na szczyt Ben Nevis, zawsze możesz po prostu cieszyć się widokiem góry z bezpiecznego punktu obserwacyjnego poniżej.

Ben Nevis, widok z wioski Banavie

Czy myślisz o zdobyciu najwyższej góry na Wyspach Brytyjskich, czy wolisz ruiny lub wspaniałe zamki, w przesyconych mistyką, tajemnica i historią szkockich krainach każdy znajdzie coś dla siebie.