Tyrell niedawno świętowała swoją trzecią rocznicę pracy w MY.GAMES. Warto poznać ją trochę lepiej!

Nasza rozmówczyni skupia się na działaniach za kulisami, dbając o to, aby wszystkie trybiki były dobrze naoliwione. Staje na głowie, żeby zapewnić Wam jak najlepsze wrażenia związane z odbiorem przez społeczność gry Conqueror’s Blade! Wypytaliśmy ją nie tylko o to, jak wygląda jej zwykły dzień, ale i dlaczego łączy ją jakaś tajemnicza więź z Indianą Jonesem.

Pracujesz w MY.GAMES już od kilku lat, zaczynając jako menedżerka społeczności. Opowiedz nam jak to się stało, że znalazłaś się w tym miejscu, w którym jesteś dziś.

Rzeczywiście moja przygoda z MY.GAMES rozpoczęła się jeszcze w 2018 roku, gdy objęłam stanowisko menedżerki społeczności! Zatem w listopadzie mijają już trzy lata! Zaczynałam od gier takich jak Skyforge, Revelation Online i Armored Warfare, które gracze Conqueror's Blade powinni znać. Potem skupiłam się przez jakiś czas wyłącznie na Skyforge, pełniąc rolę głównej menedżerki ds. społeczności przy współpracy z Jurielem! Naprawdę cudownie wspominam tamten czas. Pracowałam w ciągu dnia, następnie czekałam, aż Juriel się zaloguje (chodzi o różnicę czasu, bo Juriel opiekuje się społecznością w Ameryce Północnej), żebym mogła porozmawiać z nim o planach działań i opowiedzieć mu o pomysłach graczy. To było naprawdę satysfakcjonujące doświadczenie. Przepracowaliśmy w takim świetnie uzupełniającym się duecie dobry rok!

W tym czasie MY.GAMES zaczęło szukać szefa zespołu ds. społeczności (CTL, ang. Community Team Lead). Zgłosiłam się, przeszłam wszystkie etapy wewnętrznej rekrutacji. Etvoilà! Oto jestem. Od sierpnia 2020 r. poświęcam się prawie wyłącznie projektowi Conqueror’s Blade. I świetnie się przy tym bawię. Mam to szczęście, że mogę pracować z fajnym zespołem CM-ów, zarówno tych o większym doświadczeniu, jak i przedstawicielami nowej fali! To oni sprawiają, że moja praca staje się przyjemniejsza. Bo są to ludzie wyróżniający się niesamowitą kreatywnością, wspaniałe indywidualności, osobowości, które codziennie motywują mnie do działania i inspirują. Doceniam cały zespół, w skład którego wchodzą: BluntCast, KT_Peridot, Chibs, PabloVanu, Agaria, Juriel, a także wszyscy ci, którzy dołączyli do nas niedawno: Malveque, Milord i Volkie. Przy tej okazji mogę podziękować też zespołowi ds. treści, który przeprowadza ze mną ten wywiad!

Opowiedz nam jak wygląda dzień z życia Tyrell, gdy pracujesz z Conqueror's Blade.

O rany! Naprawdę dużo się dzieje. Wstaję rano, piję kawę i jestem jak nakręcona aż do wieczora... Często tak bardzo skupiam się na pracy, że aż zapominam o jedzeniu. A bardziej na poważnie, gdybym miała tak na szybko podsumować cały dzień, to najpierw sprawdzam, jak idzie praca w zespołach. Czy z jakiegoś powodu ktoś nie potrzebuje mojej natychmiastowej pomocy. Sprawdzam harmonogramy publikacji i analizuję różne procesy żeby mieć pewność, że o niczym nie zapomnimy. To często właśnie ta chwila, kiedy z radosnym „hello <3” kontaktuję się z Azureusem i zastanawiamy się, co można zrobić w zakresie planowania i publikacji postów w mediach społecznościowych. Menedżerowie społeczności organizują specjalne wydarzenia zanim zacznie się robić gorąco przy okazji wydarzeń związanych na przykład z Halloween czy rozpoczęcia nowego sezonu. Wtedy przejmuję kontrolę.

Zapoznaję się z raportami lokalnych CM-ów, dowiaduję się z czego gracze są zadowoleni, a co im się nie podoba. Upewniam się, że te informacje docierają do producentów.


Dużo czasu spędzam też na spotkaniach, przygotowując się do ważnych wydarzeń. Teraz to już tak naprawdę pracuję nad sezonem X. Ale cicho sza! Na razie nie mogę zdradzić żadnych szczegółów! Poza sesjami planowania przed rozpoczęciem nowych sezonów, staram się poprawić warunki pracy menedżerów społeczności. Kiedy sezon startuje, dzięki przygotowaniom jestem już w 100% skoncentrowana na zapewnieniu dobrego obiegu informacji. Ale to wszystko byłoby niemożliwe bez Azureusa, który za kulisami wykonuje świetną robotę. Jestem mu za to niezmiernie wdzięczna.

W jakich innych projektach MY.GAMES uczestniczysz?

Pracuję jeszcze przy Lost Ark. No i zawsze z ogromną nostalgią wracam do projektu Skyforge. Nic na to nie poradzę. Oznacza to, że mam otwartych o wiele za dużo okien wewnętrznych czatów.

Jakie cechy społeczności Conqueror’s Blade podobają ci się najbardziej?

Jej aktywność. Spędzam mnóstwo czasu na czytaniu opinii graczy, które menedżerowie przesyłają nam każdego dnia. Używam tego materiału jako źródła inspiracji, gdy szukam nowych pomysłów. Zastanawiam się, co mogę z tego wykorzystać. Doceniam zaangażowanie fanów Conqueror's Blade i ich bezkompromisowość w stosunku do tego, co im oferujemy. Discorda czytam codziennie przy kawie, a komentarze graczy motywują mnie do pracy twórczej. Po raz pierwszy dane mi jest pracować nad grą, która wywołuje tak wiele emocji, i to zarówno jeśli chodzi o zespół wewnętrzny, jak i społeczność graczy. Podoba mi się ta kreatywna synchronizacja.

Opowiedz nam o najzabawniejszym wspomnieniu z życia społeczności. Czy jest coś, co na długo zapadło ci w pamięć?

Bez wątpienia The Clash – zaprosiliśmy zespoły MY.GAMES do rywalizacji z twórcami treści, ludźmi pracującymi w różnych działach od lokalizacji przez marketing po producentów. To było pierwsze duże wydarzenie stworzone i zorganizowane przez menedżerów społeczności, oryginalny pomysł Kaeden. Wszyscy ciężko pracowali, żeby się udało. Byłam pod wielkim wrażeniem wszystkich transmisji z przygotowań i naprawdę cieszyłam się z możliwości wspólnej zabawy z menedżerami społeczności. Gracze na czacie byli naprawdę uroczy. Udzielali mi mnóstwa dobrych rad, jak grać nową klasą, którą testowałam.

I oczywiście pamiętam też jaką klęskę ponieśliśmy. Ona już obrosła legendą! Jak długo przetrwaliśmy? Dziesięć minut? Mniej więcej. Ale zapewniam, że wkładamy w to całe serce. Bardzo podobały mi się później memy społeczności. Pamiętam jeden, który miał pokazać Pabla ciągnącego za uszy (w grze) zespół MY.GAMES. Dla mnie to była misja zakończona powodzeniem. To znaczy udało mi się rozśmieszyć członków społeczności!

Jaka była pierwsza gra, w którą grałaś? Ile miałaś wtedy lat?

Taka naprawdę pierwsza? Jestem Francuzką, więc oczywiście to było Adibou. Musiałam mieć wtedy z pięć lat. Ale jedną z pierwszych gier, które naprawdę zapadły mi w pamięć, był Indiana Jones. Miałam wersję demonstracyjną. Płyta była porysowana i nie dało się wczytać kolejnego etapu, więc w zasadzie cały czas tkwiłam w jednej komnacie. Do dziś nie wiem, co było dalej! Potem przyszła pora na Dungeon Keeper. Spędziłam mnóstwo godzin niemal przyklejona do ekranu. Musiałam zmusić rodziców, żeby kupili mi Dungeon Keeper 2 w dniu premiery (w połowie lat 90.). Oszalałam na jej punkcie!

I ostatnie pytanie: Gdybyś mogła dodać jakiś element, cechę lub aspekt do Conqueror’s Blade, co by to było?

Dajcie mi więcej koni! Niczego bardziej nie pragnę. Chcę zagrać w Conqueror’s Horse!

Z Tyrell możesz się skontaktować za pośrednictwem Discorda, albo podejrzeć jak cały nasz zespół radzi sobie w Conqueror’s Blade na kanale Twitcha.